Testuję Lashcode – czy to najlepszy tusz do rzęs i dlaczego?

Testuję Lashcode – czy to najlepszy tusz do rzęs i dlaczego?

Cześć! Dziś recenzja sławnego tuszu do rzęs. Słyszałyście o Lashcode?

To tusz do rzęs, który jest bardzo wysoko oceniany przez wszystkich, którzy mieli okazję go testować. Jego fenomen polega na tym, że nie tylko doskonale maluje. Stał się już legendą w kosmetycznym światku, ponieważ okazuje się, że świetnie pielęgnuje i wzmacnia rzęsy. Przy tym nie skleja ich, a spiralka to jedna z lepszych, z jakimi mieliście do czynienia. Czy Lashcode wart jest tych zachwytów? Naprawdę jest to wyjątkowa maskara, inna niż wszystkie i warta zakupu? Zapraszam na recenzję Lashcode.

Maskara Lashcode – opis i skład

Lashcode to cudeńko, nie tylko pod względem wizualnym, ale także ze względu na dobór składników. Zarówno te “malujące”, jak i pielęgnacyjne są w Lashcode dobrze przemyślane i razem stanowią doskonałe komponenty najwyższej klasy. Co znajdziecie wewnątrz pięknej, grafitowej buteleczki?

  • WYCIĄG Z KIEŁKÓW SOI – to składnik, który sam jeden byłby już doskonałą odzywką do rzęs. Stymuluje ich wzrost rzęs, zapobiega ich wypadaniu, wzmacnia od nasady.
  • EKSTRAKT Z KIEŁKÓW PSZENICY – dodatkowy, silnie regenerujący “kick” dla rzęs. Wygładza, odżywia i daje każdej rzęsie miękkość oraz elastyczność. Zapobiega wysychaniu rzęs, zwalcza kruchość i łamliwość włosków.
  • BAJKALINA – wyciąg z korzenia tarczycy bajkalskiej. Zawiera flawonoidy, które spowalniają procesy starzenia i tworzą na powierzchni rzęs mikroskopijną tarczę ochronną. Naturalny filtr UV.
  • PROWITAMINA B5 – to od wielu lat hit w pielęgnacji włosów, a także brwi i rzęs; nadaje im elastyczność, nabłyszcza, wygładza i poprawia ich kondycję, wzmacniając barierę lipidową.
  • WITAMINA E – wspiera młodość i procesy zachodzące w komórkach każdej rzęsy, jest budulcem łodygi włosa.
  • ARGININA – best of the best w pielęgnacji włosów, włosków, zarostu, brwi czy rzęs. Arginina to kosmetyczny hit: naturalny aminokwas, który regeneruje i nawilża rzęsy. Usprawnia przenikanie do cebulek substancji odżywczych. Ponadto doskonale pobudza wzrost i zapobiega wypadaniu rzęs.

Lashcode – skład według INCI – podaję dla dociekliwych:

Aqua, Synthetic Beeswax, Paraffin, CI77499, Acacia Senegal Gum, Stearic Acid, Triethanolamine, Palmitic Acid, PVP/Eicosene Copolymer/VP/Eicosene Copolymer, Polybutene, Copernicia Cerifera Cera, Glyceryl Stearate, Butylene Glycol, Oryza Sativa Cera, Panthenol, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Hydroxyethylcellulose, Tocopheryl Acetate, Propanediol, Arginine, Lactic Acid, Glycine Soja Germ Extract, Triticum Vulgare Germ Extract, Scutellaria Baicalensis Root Extract

Maskara Lashcode – działanie na rzęsy

Warto wypisać działanie pielęgnujące rzęsy. Ale uwaga! Opisuję wyłącznie te efekty, które zauważyłam na swoich rzęsach w drugim miesiącu stosowania Lashcode, zatem:

  • wzmacnia, rzęsy przestają wypadać w nadmiarze;
  • delikatnie przyciemnia łodygę aż po koniuszki rzęs;
  • poprawia ich wygląd i elastyczność;
  • nawilża rzęsy;
  • włoski mniej niszczeją i nie wypadają podczas demakijażu;
  • rośnie ich więcej, ponieważ rzęsy są mocniejsze, dłużej “trzymają się” powieki;
  • są mocniej osadzone w mieszkach;
  • wspomaga wzrost rzęs.

Maskara Lashcode – spiralka i makijaż

Szczoteczka w tuszu do rzęs to jeden z najważniejszych elementów tworzących dobry tusz do rzęs. Czy Wy również ją zawsze dobieracie i oglądacie ze starannością, bo ja tak i to z uporem maniaczki. Włochate spiralki już dawno temu pożegnałam, ponieważ są niepraktyczne i nie pomalują rzęs tak, jak silikonowa szczoteczka.

Idealnym kształtem spiralki jest ta o eliptycznym kształcie – brzuszki są lekko wypukłe, a końce zwężona tak, by można buło złapać każdą rzęsę. Ewentualnie jeszcze stożkowa szczoteczka może zapewnić podobny efekt w makijażu. Takim kształtem się zawsze kieruję, dlatego wybrałam Lashcode. W momencie kiedy zobaczyłam jego szczoteczkę wiedziałam, że trafi do mojej kosmetyczki. Spiralka jest doskonała – w połączeniu z satynową formułą tuszu gładko sunie pop rzęsach, precyzyjnie je rozdziela i pięknie podkreśla każdy, nawet maleńki włosek To makijaż bez grudek, smug i sklejonych rzęs. Rewelacja.

Maskara Lashcode – opinie i moja ocena

W Lashcode podoba mi się nie tylko to, że tusz pielęgnuje rzęsy. Doskonały jest efekt, który osiągam za każdym razem gdy maluję rzęsy. Niezależnie od tego, czy decyduję się na bardzo delikatny, dzienny look czy nakładam 3-4 warstwy, aby stworzyć wieczorowy makijaż – Lashcode nie zawodzi. Dlatego zdobywa u mnie doskonałą opinię, jak najlepszy tusz do rzęs, który dodatkowo odżywia włoski – Lashcode jest wart swojej ceny i nie spotkałam wcześniej podobnego mu produktu.

Znacie? Używacie? Napiszcie, co myślicie o Lashcode!

22 Komentarze “Testuję Lashcode – czy to najlepszy tusz do rzęs i dlaczego?”

  1. Zuzia

    Wyraźnie podkreśla rzęsy, ale wciąż wyglądają naturalnie. Szczoteczka pięknie je rozczesuje 🙂

    Odpowiedz
  2. malwina_kowalska

    100/10!! świetny tusz 😀

    Odpowiedz
  3. Ulka M.

    Wiedziałam, że warto czekać na Twoją recenzję. Słyszałam już o tym Lashcode, ale jakoś tak nie miałam odwagi kupić. Teraz wiem, że warto :*

    Odpowiedz
  4. Ozy

    Jestem tak mocno zakochana w tym tuszu, ze od ponad roku nie używam innego, a rzęsy są serio mocne, piękne i oczywiście zawsze doskonale pomalowane

    Odpowiedz
  5. Weronika

    w sama porę ten post: właśnie kończy mi się tusz i miałam szukać czegoś nowego 😉

    Odpowiedz
  6. Helga

    Mi się trochę mazał na początku, ale odkryłam, ze to przez tłusty płyn do demakijażu, ogólnie każdy tusz przy tym płynie jakoś się gorzej nosi.

    Odpowiedz
  7. OSA

    Mam słabość do prestiżowych kosmetyków, a Lashcode to perła mojej kolekcji. Makijaż nim wymiata! <3

    Odpowiedz
  8. Liliana_30

    miałam okazję go użyć i efekt naprawdę super, ale dla mnie cena jest za wysoka

    Odpowiedz
  9. Dziewczyna Piętaszka

    Cudowna recenzja na poziomie, jak zwykle. Tusz wypróbuję na 100% i coś czuję, ze u mnie też będzie faworytem, pozdrawiam!

    Odpowiedz
  10. BUNIA

    Takie recenzje to ja rozumiem, taki tusz to ja też rozumiem:)

    Odpowiedz
  11. Śliwa

    Kupiłam, stosuję, jest kozakiem wśród tuszów do rzęs.

    Odpowiedz
  12. Katarzyna Niewczas

    To najlepszy tusz, jaki miałam, na moich rzęsach IDEALNY! Dzięki za polecenie go! <3

    Odpowiedz
  13. Natalka

    Produkt godny uwagi 🙂

    Odpowiedz
  14. Mariola

    gdzie kupić Lashcode?

    Odpowiedz
  15. Ania C

    Na pewno nie w markecie 😉

    Odpowiedz
  16. Maja

    już mnie zachęciłaś! :), duży plus za silikonową szczoteczkę. moje rzęsy takie lubią

    Odpowiedz
  17. Honey

    szkoda, że tylko online dostępny

    Odpowiedz
  18. clouska

    Zamówiłam wczoraj. Też chcę mieć mocne, grube i pięknie pomalowane rzęsy. Do tej pory miałam problem z dobraniem maskary, więc liczę, że teraz to będzie TO 😛

    Odpowiedz
  19. S.L.

    tyle się o niej pisze, że chybą ją w końcu zamówię 😀

    Odpowiedz
  20. Veronica

    O MAJ GOD! Ten tusz jest niesamowity! Kto by pomyślała, że w takiej cenie, można mieć tak profesjonalną maskarę. 😉

    Odpowiedz
  21. Prowitamina

    Też kocham! lashcode jest najlepszy, nie mam się do czego przyczepić. niższa cena byłaby obrazą dla tego doskonałego tuszu

    Odpowiedz
  22. Jeżynka

    Bardzo lubię efekt w makijażu, jaki daje Lashcode: może być albo delikatny, albo super mocny, wyrazisty, w każdej wersji rzęsy wyglądają nienagannie.

    Odpowiedz

Skomentuj OSA Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *